Masaż Kobido w wykonaniu Gosi to podróż w głąb swojego ducha, jest jak spowolnienie entropii, zagięcie czasoprzestrzeni, naprostowanie fal elektromagnetycznych, to doświadczenie równe deprywacji sensorycznej, dzięki której słyszalne jest tylko bicie swojego serca, miękkie, dobre i delikatne jak puch. Wiek przestaje istnieć, dusza nabiera nowego wymiaru, piękno wychodzi ze swoich ukrytych zakamarków i wraca do domu już ponad chodnikami.